Sztuczne światło jest coraz bardziej rozwijane. Nie mamy tu na myśli jedynie samej ekonomi technologii, gdyż nad tym prace trwają ze względu na pobudki czysto ekologiczne. Chodzi o wpływ oświetlenia na organizm człowieka, a zwłaszcza zmysł wzroku (choć nie tylko!). Sztuczne światło, jak można się domyślić, może być lepszej i gorszej jakości i to właśnie jest przedmiotem badań i kierunkiem, w którym chcą się rozwijać firmy produkujące żarówki.
Dzienny cykl pracy człowieka zaczyna się od momentu wstania z łóżka, czyli o poranku. Aktywność ta regulowana jest przez światło naturalne, które dzięki stopniowym zmianom w nasyceniu barw swojego widma, podpowiada naszemu ciału, na co zbliża się czas. W jaki sposób się to odbywa?
Nasycenie widma kolorem niebieskim powoduje wzmocnienie koncentracji i przygotowanie do większego wysiłku umysłowego. Ciepły kolor żółty oraz odcienie pomarańczu sprawiają zaś, że odbieramy podświadome sygnały o zbliżającej się porze relaksu, czego wynikiem jest słabsza koncentracja oraz spadek efektywności.
Jak nietrudno się domyślić, niebieski kolor dominuje od rana do południa, by następnie powoli ustępować cieplejszym i „rezleniwiającym” nasze ciało i umysł barwom. Cykl ten jednak nie jest stały i zależy np. od pory roku – dlatego tak istotne jest oświetlenie sztuczne, by w razie konieczności zniwelować wszelki dysonans oświetleniowy i zapewnić pracownikowi odpowiednie warunki do wykonywania zadań.
Dodaj komentarz